W październiku 2019r. w Staszowskim Ośrodku Kultury miała miejsce wystawa malarstwa T. Blicharza, którą mogli podziwiać uczniowie klasy pierwszej Technikum Informatyk Zespołu Szkół.
Jednak największą atrakcją była możliwość poznania krok po kroku procesu tworzenia dzieła sztuki przez samego mistrza. Od czystego płótna do pełnego kolorów pejzażu. Od kilku przypadkowych, nałożonych szpatułką barwnych plam do skończonego dzieła, któremu tylko podpisu brakowało. Podczas warsztatów na oczach młodzieży spod sprawnej ręki artysty wyłaniał się widok lasu na skarpie. Gra światła, perspektywa, kolory podstawowe, ciepłe i zimne, technika nakładania farby na płótno to cały rytuał. Pierwotny pomysł namalowania góry lodowej zmienił się w pełen feerii barw krajobraz leśny.
Pan Tadeusz w młodości marzył o karierze sportowca, nawet cyrkowca, ukończył szkołę chemiczną, bardzo fascynował się fotografią, teraz realizuje się jako malarz. Jest osobą, która odnalazła w swojej pasji swoje prawdziwe „Ja”.
Spod jego rąk wychodzą wspaniałe obrazy. Mówi, że jest osobą aktywną i nie potrafi się nudzić. O swoim malarstwie opowiada z pasją, lecz podkreśla, że nie jest artystą, a hobbystą. Zamiłowanie do malowania było w nim od zawsze. Na emeryturze organizuje plenery malarskie, wystawy, odwiedza galerie i przygląda się pracy innych artystów. Chętnie pracuje z młodymi pasjonatami, podpowiadając techniczne szczegóły. Żyje dla siebie i tego co kocha – malarstwa. Wyczuwa się w nim spokój i pasję.