Andrzejki to czas magii i wróżb. Tak właśnie bawiliśmy się w naszym internacie. Były wróżby, ciekawe konkursy i pyszna szarlotka. Internacka wróżka przepowiadała wychowankom przyszłość, a rzucane przez lewe ramię obierki z jabłka odkrywały imię ukochanego. Wszystko odbywało się w udekorowanej pięknie świetlicy. Obecni mocno dopingowali uczestnikom konkursów. Nie łatwo było włożyć i zapiąć jedna ręką koszulę, a drugą ręką odbijać balon. Konkursów było więcej, zabawa przednia.